Katarzyna Odrobińska

Reakcje leków z pożywieniem

Sposób oddziaływania pożywienia na organizm człowieka, rozpatruje się obecnie wielokierunkowo i to nie tylko w kontekście jego wartości odżywczo-energetycznych czy przemian metabolicznych. Dzięki dynamicznym postępom w dziedzinie farmakologii i farmakoterapii zaczęto zauważać, iż niektóre składniki pożywienia, mogą wchodzić w niebezpieczne reakcje z różnymi lekami.

Reakcje leków z pożywieniem

Wpływ pożywienia na wchłanianie leków

Większość leków spożywanych doustnie, wchłaniana jest w jelicie cienkim. W zależności od rodzaju spożywanego pokarmu proces ten może ulegać przyspieszeniu, opóźnieniu lub nie zmieniać się. Ma to miejsce wówczas, gdy dany lek spożywany jest w trakcie jedzenia, w okresie 1,5 godz. przed posiłkiem lub w ciągu 2 godz. po jego spożyciu. Dynamika procesu wchłaniania leku, w dużej mierze uzależniona jest od zawartości węglowodanów i tłuszczów w pożywieniu. Spożycie posiłku bogatotłuszczowego i ubogobiałkowego, może spowalniać proces opróżniania żołądka i tym samym utrudniać przejście leku do jelita cienkiego. Podobne efekty obserwuje się również po spożyciu pokarmu z dużą zawartością węglowodanów, szczególnie gdy w swoim składzie zawiera on znaczne ilości błonnika. Posiłek taki może opóźniać i zmniejszać wchłanianie leku i tym samym osłabiać jego działanie.

Uwaga na tłuszcze

Pożywienie z dużą zawartością tłuszczu, może wzmagać wchłanianie preparatów o tzw. dużej lipofilności (rozpuszczalnych w tłuszczach), a także witamin A, E, D i K. Nasilenie transportu leku, może mieć miejsce nie tylko w trakcie jedzenia, ale także kilkadziesiąt minut przed jedzeniem lub do dwóch godzin po posiłku. Do preparatów nasilających swoje działanie w obecności tłuszczu, możemy zaliczyć np. niektóre leki przeciwpasożytnicze, przyjmowane podczas zakażenia tasiemcem czy glistą ludzką (np. Zentel) oraz niektóre leki psychotropowe, zapisywane z powodu depresji (np. Amitryptylina). W efekcie interakcji leków przeciwpasożytniczych z tłuszczem, może dojść do niepożądanych objawów w postaci bólów i zawrotów głowy, łysienia, świądu czy zmian skórnych. Z kolei u osób zażywających leki antydepresyjne, jak wspomniana Amitryptylina, może dojść do zaburzeń świadomości, napadów drgawek i niebezpiecznego spadku ciśnienia krwi. O ile zażywanie niektórych leków w obecności pokarmów wysokotłuszczowych, może okazać się niebezpieczne, o tyle w przypadku suplementowania diety witaminami takimi jak A czy E, jednoczesna podaż tłuszczu jest konieczna. Należy jednak pamiętać, że wchłanialność tych witamin wzrasta przede wszystkim w obecności tłuszczów pochodzenia roślinnego.

Mleko nie zawsze wskazane

Szybkość  wchłaniania leków, może być uwarunkowana nie tylko obecnością podstawowych składników pożywienia, ale także innych substancji pokarmowych, np. wapnia, który w znacznych ilościach obecny jest w  mleku i wszelkiego rodzaju przetworach mlecznych.Jak się okazuje, produkty bogate w wapń, mogą wchodzić z niektórymi lekami w reakcje z wytwarzaniem soli wapniowych i w efekcie zmniejszać proces wchłaniania danego medykamentu lub całkowicie go uniemożliwiać. Interakcje te dotyczą między innymi tetracykliny - leku często stosowanego np. w leczeniu trądziku młodzieńczego. Jak wykazały badania, przyjmowanie tego preparatu w obecności mleka i produktów mlecznych, może zmniejszyć jego wchłanianie o blisko połowę i w efekcie nie doprowadzić do oczekiwanych działań terapeutycznych. Osoby, które zażywają powyższy preparat powinny pamiętać, że pomiędzy jego przyjęciem a spożyciem pokarmu zawierającego dużo wapnia, należy zachować przynajmniej dwugodzinną przerwę. Mleko i produkty mleczne, mogą także prowadzić  do obniżenia pH soku żołądkowego i tym samym zbyt wczesnego rozpuszczenia otoczki tabletki i uwolnienia substancji farmakologicznie czynnej w żołądku co w przypadku wielu preparatów, może doprowadzić do silnego podrażnienia błony śluzowej tego narządu. Niekiedy jednak określone produkty mleczne są wskazane. W okresie przyjmowania leków szczególnie antybiotyków, może dochodzić do niekorzystnych zmian w składzie mikroflory bakteryjnej. Dlatego należy pamiętać, aby w okresie stosowania jakichkolwiek antybiotyków, spożywać duże ilości mlecznych produktów fermentowanych takich jak mleko ukwaszone, biojogurty czy kefiry.

Leki najlepiej popijać wodą

Wśród spożywanych płynów, bardzo duży wpływ na wchłanianie leków ma nie tylko mleko, ale także soki owocowe, herbata, kawa oraz napoje zawierające kofeinę, jak napoje typu cola czy płyny energizujące. Soki owocowe, szczególnie z owoców cytrusowych, ze względu na zawartość kwasów organicznych posiadają na ogół odczyn kwaśny, co może być przyczyną rozkładu niektórych preparatów w przewodzie pokarmowym. Ponadto obecny tam kwas cytrynowy, może wiązać niektóre leki i utrudniać ich wchłanianie. Na przykład szczególnie wrażliwym preparatem na działanie kwasu cytrynowego jest Erytromycyna – często zapisywana  w leczeniu różnych zakażeń bakteryjnych. Z kolei napoje takie jak kawa czy herbata, mogą dość silnie upośledzać wchłanianie żelaza. Szczególnie wyraźnie reakcja ta zaznacza się po wypiciu herbaty, która zawiera znaczne ilości taniny – związku tworzącego z żelazem trudno wchłaniające się kompleksy. Uwaga ta kierowana jest szczególnie do osób leczących się z powodu niedokrwistości, gdyż popijanie preparatów żelaza herbatą, może nie wywoływać określonych efektów terapeutycznych, wydłużać czas leczenia oraz narażać na niepotrzebne koszty wykonywania dalszych badań diagnostycznych. Najbezpieczniejszym więc i najpewniejszym rozwiązaniem będzie popijanie wszystkich leków zwykłą wodą.

Rola cytochromu P-450

Większość potencjalnie toksycznych substancji, jakie dostają się do wnętrza organizmu człowieka jest naturalizowana i unieszkodliwiana przez specjalny związek o nazwie P-450, należący do grupy cytochromów. Zawiera on grupę specjalnych enzymów, które zamieniają różne szkodliwe substancje, leki czy alkohol na związki rozpuszczalne w wodzie, a te następnie bezpiecznie usuwane są z moczem. Na funkcjonowanie enzymów cytochromu P-450, wpływ mają także różne czynniki żywieniowe, co może być przyczyną wielu zaburzeń w neutralizacji preparatów farmakologicznych. Do najbardziej udokumentowanych przypadków tego typu interakcji należy proces oddziaływania soku grejpfrutowego na metabolizm większości leków. Sok grejpfrutowy zawiera w swoim składzie duże stężenie różnych flawonoidów, które w wątrobie metabolizowane są przez tą samą rodzinę enzymów cytochromu P-450 co przyjmowane preparaty farmakologiczne. W efekcie nakładania się dość znacznych „obowiązków” na niektóre enzymy, ich wydajność staje się bardzo ograniczona, w efekcie czego duża część leku może zostać niezmetabolizowana i tym samym, może nastąpić silny wzrost jego stężenia we krwi. W wielu przypadkach działanie danego preparatu, może wzrosnąć nawet kilkukrotnie i wywołać niespodziewane efekty uboczne.

Interakcje szalenie niebezpieczne

Wiele produktów spożywczych, oprócz składników o charakterze odżywczym, zawiera  tzw. substancje farmakologicznie czynne, które posiadają zdolność wchodzenia w reakcje z pobieranymi lekami. Na szczególną uwagę zasługują produkty bogate w aminy biogenne (histaminę, tyraminę, putrescynę czy kadawerynę), do których zaliczyć możemy niektóre gatunki serów (brie, camembert, cheddar, emmentaler, mozarella), ryby solone, wędzone i marynowane, wędliny (np. salami), wątróbka, a także piwo, wino czerwone, czekolada, przejrzałe owoce (banany, awokado czy figi). Zawartość amin biogennych w danym produkcie, może być uzależniona także od stanu w jakim znajduje się dany produkt. Na przykład bardzo duże ilości tyraminy, może zawierać przejrzały banan czy pasztet drobiowy przechowywany kilka dni w lodówce.
Szczególnie niebezpieczne jest spożywanie tych produktów z jednoczesnym przyjmowaniem leków, które hamują działanie monoaminooksydazy (MAO) – enzymu rozkładającego także tyraminę. W efekcie zablokowania MAO, niezmetabolizowana tyramina, może silnie zwiększyć wydzielanie adrenaliny i noradrenaliny i tym samym wywołać objawy silnego nadciśnienia. W jednym gramie sera cheddar znajduje się ok. 1,5mg tyraminy. Spożycie zaledwie kilku gramów tego produktu w okresie stosowania leków hamujących MAO, może wywołać nawet skutki śmiertelne. Leki należące do grupy inhibitorów MAO, także silnie przedłużają i intensyfikują działanie amfetaminy, środków znieczulających, przeciwbólowych oraz alkoholu. Generalnie podczas stosowania iMAO nie należy przyjmować żadnych środków pobudzających i używek.

Składniki odżywcze potęgujące działanie leków

Niekiedy zdarza się tak, iż dany lek spożyty w obecności określonych składników pokarmowych wyraźnie potęguje swoje działanie. Typowym przykładem tego jest synergizm pomiędzy kofeiną a aspiryną i polopiryną. Preparaty te, które często wykorzystywane są w likwidowaniu przeziębień, bólów głowy oraz w leczeniu wielu chorób przebiegających z gorączką, mogą w obecności kofeiny wyraźnie zwiększać swoje działanie przeciwbólowe.Jak się okazuje działanie leku i kofeiny, podanych jednocześnie jest o wiele silniejsze niż przyjęcie tych środków oddzielnie. Reakcje synergizmu mogą być także obserwowane pomiędzy kofeiną a preparatami farmakologicznymi zawierającymi teofilinę np. Aminophyllinum. Lek ten stosowany jest m.in. w leczeniu astmy oskrzelowej i przewlekłym zapaleniu oskrzeli. Przyjmowanie tego leku wraz z kofeiną, może powodować bóle głowy, nadmierne pobudzenie, zaburzenia snu, drżenie mięśniowe, wymioty i biegunki.

Antykoncepcja kontra pożywienie

Wiele lekarstw po dostaniu się do przewodu pokarmowego, może powodować tzw. pierwotne lub wtórne zespoły złego wchłaniania. Pierwsze z nich wynikają z bezpośredniego oddziaływania na błonę śluzową jelita, w konsekwencji czego osłabia się ogólne wchłanianie pożywienia. Drugie polegają na zmniejszaniu wchłaniania lub metabolizmu jakiegoś np. pojedynczego składnika pokarmowego, co powoduje określone niedobory pokarmowe. Tutaj należy zwrócić szczególna uwagę na doustne środki antykoncepcyjne, zawierające estrogeny i progesteron – hormony, które w wyraźny sposób mogą osłabiać wchłanianie np. witamin grupy B, witaminy C czy magnezu. Dlatego spożycie tych składników w okresie przyjmowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych przez kobiety, powinno być wyraźnie zwiększone.

Uwaga na produkty wędzone i peklowane

Na skutek udoskonalania metod przetwórczych żywności, coraz częściej na nasze stoły trafia mnóstwo obcych substancji, które w określonych okolicznościach, mogą okazać się niebezpieczne. Ostatnio wiele uwagi poświęca się obecności azotanów w pożywieniu. Związki te jako środki konserwujące oraz nawozy sztuczne, mogą być obecne zarówno w produktach pochodzenia zwierzęcego jak i roślinnego. Niektóre warzywa, takie jak:

  • sałata
  • rzodkiewka
  • burak
  • kalarepa
  • szpinak
  • kapusta
  • marchew
  • ogórek
  • kalafior

posiadają szczególne umiejętności ich magazynowania. Z pośród produktów pochodzenia zwierzęcego, duże ilości tych substancji, mogą zawierać produkty wędzone, peklowane oraz żółte sery. Azotany posiadają zdolność utleniania hemoglobiny krwi, niszczenia witaminy A i beta-karotenu jeszcze przed wchłonięciem ich do krwi, a także wykazują zdolność do tworzenia nitrozoamin – substancji o silnych właściwościach wolnorodnikowych i rakotwórczych. Większość nitrozoamin, powoduje powstawanie nowotworów w przełyku, wątrobie oraz jamie nosowej.

Reakcjom nitrozowania, ulegać mogą nie tylko związki azotowe obecne w pokarmie, ale także wolne aminokwasy, glutamina oraz wiele leków zawierających grupy aminowe jak: środki przeciwbólowe i antydepresyjne, a także efedryna i kwas foliowy. W efekcie przyjmowania tych leków oraz produktów żywnościowych zawierających azotany, reakcje wytwarzania nitrozoamin mogą się szczególnie nasilać. Dlatego ważne jest, aby w okresie przyjmowania wspomnianych preparatów farmakologicznych, ograniczać spożycie produktów bogatych w azotany i azotyny i jednocześnie zwiększyć podaż witaminy C, która zapobiega niebezpiecznym reakcjom nitrozowania.

autor: dr Dariusz Szukała

źródło: Centrum Żywienia i Promocji Zdrowia

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Podziel się życiem

Czerw 25, 2014 Inne

Druga połowa ubiegłego wieku doprowadziła do niesłychanego rozwoju transplantologii. Jest ona teraz sposobem leczenia schyłkowej niewydolności wielu narządów. Obecnie na świecie ponad milion ludzi żyje ...

czytaj więcej

Inwazja grzybów

Czerw 25, 2014 Inne

Jedno przeszczepienie szpiku kostnego kosztuje około 200 tysięcy złotych. Taka jest cena nowego życia dla pacjenta. Jednak wygranie bitwy, nie przesądza o wyniku wojny. Chory ...

czytaj więcej
POKAŻ